niedziela, 24 lutego 2013

ROZDZIAŁ VIII i ważna sprawa !!!!

                        Obudziłam się. Byłam w jakimś pomieszczeniu. Nie pamiętam go. Weszła jakaś dziewczyna.
- O już wstałaś ?
- Kim jesteś ? - spytałam przerażona. 
- Nie pamiętasz mnie ? 
- Nie. Jakoś nie mogę poznać. 
- Dobra może to ci przywróci pamięć. Jestem twoją najlepszą przyjaciółką. Lekarz powiedział nam, że możesz mieć zanik pamięci nie dłużej jak kilka dni. 
- Aha. A jak masz na imię ?
- Monika. Ty masz Natalia. - w tym momencie przed oczami stanęły mi obrazy rodziców, jej i jej rodziców. Całej Polski. Całej Kanady.
- Przypomniałam sobie, ale chyba nie wszystko. 
- Ubierzesz się i pójdziemy się przejść. OK ? 
- A gdzie dokładnie ?
- Pójdziemy do parku. To jest twoje ulubione miejsce do rozmyślania.
- Dzięki za to, że jesteś. 
- Nie ma sprawy. Zbieraj się. Ja będę czekała na dworze. 
- OK. - wyszła.
                   Wstałam z łóżka. Ubrałam to : http://natalia-plocienniczak.polyvore.com/ . Plus umalowałam się. Co takiego stało się wczoraj, że mam zanik pamięci. Czy coś się wydarzyło ? Gdy się ubrałam zeszłam na dół. Faktycznie Monia stała i czekała za mną na dworze z jakimiś chłopakami, których nie kojarze. Co się ze mną dzieje ? Podeszła do mnie Monia.
- Chodź. Nie bój się ich. To nasi przyjaciele. Jeden jest nawet twoim chłopakiem.
- Naprawdę mam chłopaka ?
- Tak .... Jest nim...
- No kto ?
- Justin Bieber.
- Wow. - przypomniałam sobie kolejne obrazy...park, Justin, impreza urodzinowa...- Wczorajsza impreza. PRZYPOMNIAŁAM SOBIE WSZYSTKO !!! - krzyknęłam na całe gardło.
- Taaakkk !!! Wiedziałam, że ci się wszystko przypomni raz dwa. - chłopaki do nas podlecieli. 
- Ona sobie wszystko przypomniała ? - spytał Justin. On jest taki słodki.
- Tak !!! - podniósł mnie i okręcił wokół własnej osi. Gdy mnie postawił, mocno mnie przytulił.
- Ale ciekawi mnie jeszcze jedno. Czemu Mike rozmawiał ze Seleną ? - głośno myślałam.
- Oni gadali ?
- Tak. Właśnie wtedy straciłam równowagę, ale czułam jakby ktoś mnie popychał.
- Nie martw się. Dojdziemy do tego kogoś. - zapewnił mnie Justin. 
- OK. - pocałowałam go w policzek.
                    Poszliśmy do parku. Pograliśmy w piłkę nożną. To mój ulubiony sport taki jak hokej czy koszykówka. Nie możliwe, że odzyskałam tak szybko pamięć. Z takimi przyjaciółmi to ja mogę iść na koniec świata.  Po tej rozrywce poszliśmy na lody, a następnie poszliśmy do mojego domu. Pod nim byli.../^^ Nata  pomagała też moja przyjaciółka Marika...<3
----------------------------------------------------------------------------------------------------

WAŻNA INFORMACJA !!!
Proszę Piszcie w komentarzach jak wam się podoba. Głosujcie !!! To dla mnie ważne. Chcę wiedzieć kto czyta i ilu was czyta mojego bloga...

1 komentarz: